Zrobiłem sobie krótką przerwę od skanlacji, ale już powracam i dzięki temu dostajecie MOCNi 8, czyli kolejna dawka S-M. No dobra, Ash też miał przy tym swój udział… :bravo: Ostatni rozdział też mam skończony, ale dostaniecie go innym razem.
Tak… Wiem… Jestem zły.
P.S.
Naprawdę przydałoby się tutaj trochę świeżej krwi. Brakuje tłumaczy, korektorów, typesetterów, edytorów.
Hmm… Brakuje wszystkich...