Nie zwalniamy tempa, a wręcz nabieramy rozpędu. Efektem tego jest First Date, po naszemu Pierwsza Randka. Jest to kolejny one-shot.
Pierwszy tytuł w Ero autorstwa Satou Saori, i chyba nie ostatni.
P.S.
Bardzo brakuje nam, co najmniej jednego korektora i tłumacza. Może ktoś pomoże?
Buahaha… Wielki powrót! Mizuno powraca! 9 rozdział już możecie czytać, 10 niebawem.
I pamiętajcie dzieci… Ocean jest groźny i cyckonośny.
Teraz trochę informacji:
- Od tego rozdziału rezygnuję z tłumaczenia mangi w 100%, tylko części sfx-ów będzie zamieniana, powodem jest barak czasu, a to jest bardzo czasochłonne, oczywiście znając mnie, to pewnie za jakiś czas wydam aktualizacje rozdziałów z tłumaczeniem w 100%, ale to już pieśń przyszłości.
- Od tego rozdziału, dodatkowo odszumiłem strony i są one o 200px większe, teraz tytuł wygląda jeszcze lepiej (oczywiście trzeba pobrać rozdział, wersja online jest automatycznie zmniejszana).
- Pracuję też nad poprawą poprzednich rozdziałów, pewnie niebawem możecie się spodziewać ich aktualizacji i będą wyglądać tak jak rozdział 9.
P.S.
Gdyby w Ero było więcej tłumaczy i korektorów, to więcej takich fajnych tytułów by się ukazywało.
Kto się czubi, ten się lubi. Tak można streścić ten rozdział. Tak naprawdę jest to one-shot wpleciony w tomik Sensei wo Mitekudasai, długi one-shocik.
Polecam, bardzo fajne.
Tak oto wielki wysiłkiem, i z jeszcze większym opóźnieniem dostajecie ostatni rozdział Moshimo Hatsukoi Ga Kanatte Itara.
Itadakimasu!
Pamiętajcie, że to nie ostatni rozdział z tego tomiku, pozostałe mangi MARUTY także tutaj zagoszczą, prędzej czy później. :lol:
Czy Ero-Senin nie jest wspaniałe? Gdzie indziej takie fajne mangi dostaniecie?